W RELACJI Z WEWNĘTRZNYM DZIECKIEMO relacji najwięcej można się dowiedzieć poprzez dialog. Stąd pomysł Marii Piegowskiej na interaktywny wykład, drugi z cyklu JESTEM WAŻNA/WAŻNY DLA SIEBIE I INNYCH. Odbył się on we wtorek 10 marca 2009 r. od 18.00 do 20.30 i dla wielu stanowił inspirację do powrotu do własnych dziecięcych doświadczeń. Każdy z nas był kiedyś dzieckiem: radosnym, spontanicznym, grzecznym, ale bywało też, że i zbuntowanym, upartym, przemądrzałym. A teraz? Ile z tego dziecka zostało w nas dorosłych? Czy warto z tego korzystać? Jakie okoliczności kuszą, by to czynić. Czy możemy się z tego wyzwolić? Czy naprawdę kiedykolwiek dorastamy? Aby móc zaopiekować się wewnętrznym dzieckiem, warto dowiedzieć się, jak można rozumieć to pojęcie, kim ono w istocie jest. Z pewnością zajęcie się nim zaprocentuje. Jeśli dziecko w nas czuje się bezcenne, to i my, którzy z niego wyrośliśmy, czujemy się wartościowi. |